Testując kilka przepisów na "Napoleonkę" stwierdziłyśmy, że ta wersja - Cioci z Lublina - najbardziej przypadła nam do smaku. Ciasto jest kruche i delikatne, a budyniowy krem świetnie z nim harmonizuje.
A oto "Odświętna Napoleonka" ;)
Zapraszamy !!!
CIASTO
SKŁADNIKI :
forma 22,5 x 31,5 cm
2 szklanki mąki wrocławskiej
0,5 szklanki kwaśniej śmietany
1 kostka masła
SPOSÓB WYKONANIA:
Wszystkie składniki CIASTA łączymy, zagniatamy i tworzymy kulę.
Ciasto zawijamy w papier do pieczenia i wkładamy na
ok. 2 godziny do lodówki.
Następnie dzielimy ciasto na dwie części i rozwałkowujemy
na bardzo cienkie płaty. Jedną część nakłuwamy widelcem
i wstawiamy do nagrzanego 180 stopni piekarnika na ok. 20 minut,
a drugiej pozwalamy, aby wyrosła ;)
a drugiej pozwalamy, aby wyrosła ;)
O, a tak wyglądają po upieczeniu.
SKŁADNIKI:
1 litr mleka (1,5%)
5 całych jaj
0,75 szklanki cukru
5 czubatych łyżek mąki wrocławskiej
2 łyżki cukru waniliowego
Jajka wbić do garnka i lekko ubić.
W drugim garnku podgrzać 0,5 litra mleka z cukrami.
W osobnym pojemniku dokładnie rozmieszać mąkę
w pozostałej ilości mleka.
A następnie wlać do ubitych jaj.
Całość wymieszać.
Kiedy mleko (z cukrami) zacznie się gotować należy wlać je
do roztworu jaj, mąki i mleka.
do roztworu jaj, mąki i mleka.
Garnek stawiamy na palniku i cały czas mieszamy, aż do
uzyskania konsystencji budyniu.
uzyskania konsystencji budyniu.
Gorący KREM-BUDYŃ wylewamy na upieczony, ponakłuwany widelcem płat ciasta i przykrywamy drugim lekko dociskając. Odstawiamy do ostygnięcia.
Całość dekorujemy cukrem pudrem
Smacznego !
Piękna dekoracja. Uwielbiam taką prosto z lodówki ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
ah, jak ja uwielbiam napoleonki!
OdpowiedzUsuńŁał, doskonała, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFotki taaaakie apetyczne, że aż chce mi się zrobić Napoleonkę !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
mmm napoleonka! Jejku jak ja jej dawno nie jadłam... ale mi smaka narobiłaś! Super przedstawiony przepis na zdjęciach :) Nic tylko brać się do roboty...
OdpowiedzUsuńTo jedno z niewielu ciast z kremem, za które dałabym się pokroić:-) Ale pysznie wygląda:-) Buziaki:-))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, kiedy przechodzę koło ciastkarni zawsze muszę kupić to ciastko. Wasze wygląda tak do schrupania:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za miłe słowa, zapraszamy i pozdrawiamy Każdego z osobna i Wszystkich razem!!!
OdpowiedzUsuń:):)
Tapenda