Sezon malinowy trwa w Polsce do późnej jesieni,
oczywiście uzależniony jest od pogody. Chyba nikogo nie musimy
przekonywać o właściwościach zdrowotnych malin ;)
Zawierają sporo witamin i minerałów - z magnezem, wapniem i żelazem na czele, a także wiele innych wartościowych dla zdrowia substancji.
Ale dzisiaj skupimy się na połączeniu malin z czekoladą....mmm
nie dość, że pięknie do siebie pasują wizualnie, to jeszcze połączenie ich
to prawdziwa finezja smaku ;) ;)
Koniecznie wypróbujcie w sezonie malinowym ten przepis na wilgotne, aromatyczne, przypominające brownies ciasto, które najlepiej smakuje
ciepłe z kleksem kremówki lub ulubionych lodów.
Zapraszamy!!!
SKŁADNIKI:
przepis na ok. 15- 16 sztuk
100 g gorzkiej czekolady
100 g mlecznej czekolady
200 g masła
4 jajka
250 g cukru brązowego (lub białego)
200 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
ok. 200 g malin
Masło i czekolady umieszczamy w rondelku i podgrzewamy do
całkowitego rozpuszczenia się.
Jeszcze ciepłą czekoladę umieszczamy w misie miksera i dodajemy mąkę
z proszkiem do pieczenia,
cukier
i jaja. Całość miksujemy na gładką masę.
Na sam koniec dodajemy maliny
i całość delikatnie mieszamy za pomocą łyżki.
Czekoladowe ciasto wlewamy do papilotek, foremek (do 3/4 ich wysokości).
Muffinki wkładamy do nagrzanego piekarnika 180°C i pieczemy
przez około 25 minut.
Serwujemy ciepłe (według nas - naaajlepsze) lub wystudzone,
ale jedne i drugie super smakują
z kleksami gorzkiej czekolady,
rozetką kremówki i świeżymi,
pachnącymi malinami.
Smacznego :) :)
Po prostu poezja! :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńMalinowe....piękne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe te muffinki, wyglądają obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie podane :)
OdpowiedzUsuńNiebo! Pyszności!
OdpowiedzUsuńOj tak, połączeniu malin i czekolady naprawdę ciężko się oprzeć... :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie, pycha :)
OdpowiedzUsuńczekolada i maliny to musi smakować
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMoże państwo zdecydujecie się na bardzo interesujące garnki które sam trochę przypadkowo znalazłem na stronie internetowej https://europ24.pl/zestawy-garnkow . Kupiłem chyba już ich z pięć.
OdpowiedzUsuńMałe porcje słodkości
OdpowiedzUsuńRewelacyjny blog. Mojemu kumplowi na pewno powiem o tym blogu.
OdpowiedzUsuń