poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Polędwica z Konfiturą z Cebuli



Polędwica z konfiturą z cebuli to zapewne brzmi bardzo egzotycznie, ale w rzeczywistości jest to doskonały sloow food, obok którego nikt nie przejdzie obojętnie. Kusi okiem, a potem uzleżnia smakiem.  Ten, kto raz spróbuje tego połączenia pozostanie uzleżniony w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Tak się składa, że coś wiemy na ten tamat, bo od zgoła 10 lat testujemy ten przepis na naszych gościach. 

Cały proces nie wymaga długich godzin przygotowania. Mięso można wcześniej zamarynować i włożyć do lodówki, jeśli z jakiś powodów tego nie zrobimy, nic się nie stanie, składniki są na tyle wyraziste, a gatunek mięsa tak wyborny, że można bezpośrednio po połączeniu składników marynaty całość od razu umieścić na rozgrzanej pateleni.  

Pewnej wprawy, w sensie doświadczenia wymaga wypiecznie mięsa, tak, aby było w środku lekko różowe. Nawet jeśli się to nie uda za pierwszym razem, to i tak danie się wybroni, z tych samych powódów o których piszemy powyżej.

Polędwicę należy podawać z konfiturą wykonaną z czerwonej cebuli. W słodkiej konfiturze ( miód) wybrzmiewa aromat tymianku. Konfitura wraz z mięsem tworzy boski duet.


Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl Aby przejść do całego przepisu. Kliknij   TUTAJ

17 komentarzy:

  1. Kasiu,

    ja się piszę na taką kolację, mogę nawet zjeść tą polędwicę na obiad jeśli tylko pozwolisz:) Mam na nią taką ochotę, że w tym tygodniu zrobię ją na obiad, a konfitury z cebuli to nawet zrobię więcej niż tylko do obiadu...

    Pozdrawiam serdecznie i poniedziałkowo,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więcej zrobisz konfitury, wiećej zjesz, twoje ryzyko Edith :DD

      Pozdrawiamy serdecznie

      Tapenda

      Usuń
  2. Pyszne poledwiczki. Wpraszam sie na obiad :))

    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy częściej:)

      Pozdrawiamy serdecznie

      Tapenda

      Usuń
  3. Z cebulową konfiturą musi smakować świetnie! Do tego jakieś dobre winko;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolacja, tudzież obiad pod hasłem: "podaruj sobie odrobinę luksusu"? Takie lubię najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Om nom nom! Super wygląda. Zapraszam do mnie na http://www.szybkozjesc.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odwiedzimy, z pewnością :D

      Pozdrawiamy serdecznie

      Tapenda

      Usuń
  6. marmelada... skojarzyło mi się z pewnym dowcipem o żabie i fotografie xd
    aj, pysznie.
    elegancko, wykwintnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecamy podarować sobie trochę luksusu :)

      Pozdrawiamy serdecznie

      Tapenda

      Usuń
  7. Bardzo elegancko, akurat w niedzielę muszę mieć coś specjalnego na obiad to może odgapię od Was, ale nawet jak opublikuję to Was przytoczę jako autorki:-))Pozdrawiam i dziękuję za inspirację:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę Cię bardzo. Będziemy zadowolone:D

      Pozdrawiamy serdecznie

      Tapenda

      Usuń
  8. Pyszny pomysł, ale brakuje mi tu jakiejś zieleniny, sałatki. Jakieś propozycje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kompozycja jest perfekcyjna sama w sobie i z gatunku slow food. Są tylko 2 wyjścia- eleganckie i zarazem neutralne ziemniaki ( przepisów u nas dostatek) lub przemyślana i perfekcyjna w smaku mała sałateczka podana na osobnym talerzyku/ salaterce. Sałateczka/ zielenina musi być naprawdę dumą Pana/ Pami domu, w przeciwnym wypadku nie obroni się i popadnie w zapomnienie, a mowa przecież o wyjątkowej, celebrowanej kolacji lub obiedzie, a nie o wolumenie porcji.

      Pozdrawiamy serdecznie
      Tapenda

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...