Święta zbliżają się
ogromnymi krokami. Pod koniec listopada robię plan na grudzień – zapisuje w kalendarzu
co i kiedy np. sprzątam, myję czy gotuję… albo idę do fryzjera ;). Wczoraj
postanowiłam ułożyć „ŚWIĄTECZNE MENU’ 2012”. Przejrzałam stosy książek, gazet,
czasopism i ulotek z przepisami kulinarnymi… Mimo tradycyjnych dań każdego roku
włączam coś nowego. Tym razem będzie to mini torcik serowo-jabłkowy z nutą
piernikową.
SPÓD:
200g herbatników
korzennych
100g masła
Herbatniki rozkruszyć, a
masło rozpuścić. Nieco przestudzony tłuszcz dodać do pokruszonych herbatników, a
następnie wymieszać i wyłożyć masą dno tortownicy (użyłam tu okrągłej formy sylikonowej
Ø 17cm).
Wstawić do lodówki.
MASA JABŁKOWA:
4 średnie jabłka (np. SZARA RENETA)
¾ szklanki gorącej wody
2 łyżki cukru
½ łyżeczki cynamonu
1 budyń śmietankowy
Jabłka pokroić w kostkę, wrzucić
do garnka i zasypać cukrem i cynamonem. Chwileczkę podsmażyć i całość zalać
gorącą wodą. Gotować kilka minut (ok.4), a następnie zalać rozmieszanym w 1
szklance zimnej wody budyniem śmietankowym. Po zgęstnieniu masy jabłkowej, jeszcze
gorącą wyłożyć na masę herbatnikową i poczekać aż całość wystygnie.
MASA SEROWO-ŚMIETANOWA:
500g mielonego sera ( ja
użyłam mascarpone)
250 ml śmietany 30%
150g cukru pudru
sok z połowy cytryny
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżki żelatyny
Za pomocą miksera ubić śmietanę z cukrami i
cytryną, a następnie dodawać po łyżce sera. Do masy śmietanowo-serowej wlać
rozpuszczoną i wystudzoną żelatynę (przygotowaną według przepisu na opakowaniu).
Wszystko zmiksować i wyłożyć na wystudzoną masę jabłkową. Wierzch wygładzić.
Ciasto włożyć na 4-5 godzin do lodówki.
Przed podaniem udekorować
pokruszonymi herbatnikami oraz cienkimi plasterkami jabłka - skropionymi sokiem
z cytryny i lekko skarmelizowanymi w miodzie oraz cukrze.
Smacznego ;)
Ela, pozwolę sobie skomentować. Jedna rzecz jet pewna- pójdę do fryca :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
I ja też pójdę do fryzjera. Ależ Ty poukładana, fiu, fiu...:-) A torcik cudny:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda. I jeszcze jest cudownie przystrojony! Zachwyciłam się. :)
OdpowiedzUsuńmam tak samo! zawsze z wyprzedzeniem zastanawiam się nad menu - żeby było trochę tradycji, a trochę nowoczesności ;) torcik poezja!
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie świątecznych smaków. Torcik cudo!
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie :) Uwielbiam smak piernika a tutaj jeszcze jabłuszka !! Pozdrawiam cieplutko !
OdpowiedzUsuńCudeńko :)
OdpowiedzUsuńPerfekcja pod każdym względem... Wspaniałe połączenie smaków sernika i jabłecznika a do tego jeszcze korzenny smak herbatników.. teraz dopiero czuję, że święta już są bardzo bardzo blisko, co bardzo mnie cieszy :)
OdpowiedzUsuńJa np. mam już prezenty prawie przygotowane i fryzjera w planach :)). A ten torcik pięknie bedzie się preznetował na swiatecznym stole :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie. Cudo :).Witam serdecznie . Chciałbym zgłosic ten blog do zabawy LIEBSTER BLOG AWARD. Szczegóły pod adresem :http://italiawgebie.blogspot.com/2012/11/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńJest piękny! Zapisuję do wypróbowania, bo to połączenie wydaje się idealne :)
OdpowiedzUsuńo mamo. Jakie cudo
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się udał, Elu!
OdpowiedzUsuńPorywam kawałek do wieczornej herbatki :)
Serdecznie Pozdrawiam,
E.
Wygląda pięknie, a zdjęcie bomba jak dla mnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł, napewno wykorzystamy w święta, pięknie ozdobiony,
OdpowiedzUsuńDoskonałe ciasto..Dawno nie widziałam tak apetycznego wypieku. Wspaniałe!!1
OdpowiedzUsuńWszystkim dziękujemy za przesympatyczne i miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i oczywiście na nasz blog zapraszamy :):)
hmm szkoda, że przez internet nie można przesłać zapachu:) moje kupki smakowe wariują:) piękne i takie świąteczne
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda z tymi jabłuszkami na wierzchu :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe! i na dodatek z tą warstwą jabłkową! mniam mniam mniam!
OdpowiedzUsuńPiękny:) idealne połączenie. Ja jeszcze nie myślałam o świętach idę na żywioł.
OdpowiedzUsuń