Tak,
Amaretto i podłużne biszkopty (dwa opakowania po 200 g) to podstawa tego ciasta. I
właśnie ze względu na te składniki przypomina
słynne tiramisu…prawie…, a jak wiecie "prawie" robi wielką różnicę.
Zapraszamy JJ
5 jajek
¾ szklanki cukru
2 budynie czekoladowe (bez
cukru) wsypać do szklanki i uzupełnić do pełna mąką (np. wrocławską)
1 łyżka kakao,
1 łyżeczka proszku do
pieczenia
Białka ubić z cukrem,
dodać żółtka (po jednym), a następnie wymieszane produkty sypkie. Całość
delikatnie wymieszać rózgą. Wylać na formę 28 x 39 cm (najlepiej wyłożonej papierem). Upiec jak
biszkopt.
Masa z biszkoptami:
500
g serka mascarpone
400
ml śmietany kremówki 30%
1
cukier waniliowy
3-4 łyżki cukru pudru
2 opakowania śmietan-fixu
10 -12 szt. podłużnych biszkoptów
1 miarkę kawy rozpuszczalnej (drobno
zmielonej)
100 ml likieru AMARETTO
Kremówkę
ubić z cukrami i śmietan-fixem na sztywno i dodać do serka. Wszystko delikatnie
wymieszać rózgą. 10 – 12 podłużnych biszkoptów pokruszyć (na ok. 1-2 cm kawałki),
a następnie oprószyć je kawą rozpuszczalną i skropić AMARETTO. Tak przygotowane
biszkopty dodać do masy serowo-śmietanowej i delikatnie wymieszać. Następnie
wyłożyć masę na wystudzony biszkopt. Na wyrównaną masę ułożyć warstwę (całych)
podłużnych biszkoptów (cukrem w dół) zamaczanych w zimnym naparze kawy (2-3
miarki na 200ml wody). Warstwę biszkoptów zakrywamy masą śmietanową.
Masa
śmietanowa:
400 ml śmietany 30%
2 śmietan-fixy
2 łyżki cukru pudru
Przygotować według
przepisu na opakowaniu.
Gotowe ciasto
dekorujemy prażonymi na patelni płatkami migdałowymi (100g) i wstawiamy na 12
godzin do lodówki.
Nuta amaretto silnie do mnie przemawia:-). Cudownie wygląda to ciacho. Palce lizać!
OdpowiedzUsuńo kurczę, co za.. wow.
OdpowiedzUsuńjestem pod mega wrażeniem!
Rewelacja! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMmmm, moje smaki! Trzeba zapisac na przyszłość.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda. Trzeba będzie spróbować na weekend :)
OdpowiedzUsuńSi, si, si! Z przyjemnością, kawałeczek, albo dwa, bo nas dwoje, prosimy :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna odmiana tiramisu :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho!!
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńNo dobra, dieta od jutra :))))
OdpowiedzUsuńBoskie! Poproszę kawałek :)
OdpowiedzUsuńOd nowego roku znowu takie pyszności...Kurcze, dieta chyba będzie przełożona na wiosnę;-)
OdpowiedzUsuńZachwycajace ciasto! Chętnie się skuszę :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńImponujące! :)
OdpowiedzUsuńBym powiedziała jak Mount Everest opruszony migdałowym sniegiem, a ja w te pędy bym wyruszyła na podbój, gdybym mogła się do Waszej kuchni teleportować :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Dybka
oprószony oczywiście :) aż oczopląsów dostałam od tego oglądania
UsuńWygląda niewyobrażalnie smacznie ;)
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne ciacho!!
OdpowiedzUsuńNo to jestem kupiona... wygląda świetnie. Te migdały i czekoladowy biszkopt. Mniam... I śliczna prezentacja...
OdpowiedzUsuńJej jak ja kocham wszystko co przypomina lub jest tiramisu:-). Wasze ciasto wygląda obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńrewelacja... prawie, nie prawie. Wszystko co ma w nazwie tirmisu uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy Wam za przeeeesympatyczne komentarze i odwiedziny na naszym blogu :):)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Wszystkich pozdrawiamy i oczywiście zapraszamy do czytania i oglądania kolejnych postów przy "świeżej" muzyce :):)
Tapenda
Łał, wygląda obłędnie. I te smaki - idealne połączenie :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy ;);)
Usuńpięknie wygląda. Zajadam się tiramisu, może ta maleńka różnica sprawi, że zakocham się w twoim przepisie.
OdpowiedzUsuńDzięki Marto!!!!
UsuńSerdeczności;);)
W masie z biszkoptami nie ma wcale cukru?
OdpowiedzUsuńAgnieszko :) jest cukier.... i waniliowy i puder. Pewnie nie zauważyłaś ;)
UsuńPozdrawiamy!!!
Dałabym głowę uciąć, ze wczoraj cukru nie było ;) No nic, do swojej masy dodałam 2 łyżki nutelli i 1 łyżkę cukru pudru, ale jeszcze ciasta nie próbowałam, więc nie wiem, co z tego wyszło. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA my dajemy dwie głowy i cztery nogi ;D, że był Kochana!
OdpowiedzUsuńAle nutella ... mmm suuuuper pomysł!!! Serdeczności :):)
Witam dziewczyny:)Kasiu Elu pięknie u was i smacznie ,mam przepis na podobne ciasto przed świętami będzie u mnie,zapraszam ),a koleżanka cudownie śpiewa aż się nie chce od was wychodzić.-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDZIEWCZYNY!
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny i komentarz :))
Jesteście rewelacyjne!
Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Właśnie jestem po degustacji tegoż ciasta,dla mnie rewelacja!! Ja do drugiej warstwy śmietany zamiast śmietan fixu dodałam cytrynową galaretkę rozpuszczoną w 3/4 szklanki wody. Paluchy lizać!! Polecam!
OdpowiedzUsuńGalaretka prawdopodobnie tężejącą dodać, bo jak inaczej połączyć że śmietaną?
Usuń