wtorek, 1 lipca 2014

Stek Wołowy na Ostro


Stek na ostro. Jesteśmy ciekawe, jak mierzycie stopień ostrości dania. My mamy bardzo prosty sposób. Jeśli zaczyna nam się pocić skóra na głowie i karku, to znaczy, że jest naprawdę ostro, na tyle, że aż podskakujemy na krześle, przewracamy oczami, że tylko białka widać, wachlujemy się ręką, serwetką, popijamy wodę i tak w kółko. Czy cierpimy ? Absolutnie nie, rogal nie schodzi nam z twarzy, nawet jeśli makijaż wraz z łzami spływa po policzkach. To są autentyczne łzy szczęścia -tak działają endorfiny, których wydzielanie jest pobudzane nie tylko przez czekoladę czy seks,  ale również przez ostrą paprykę. Super wiadomość, co nie ?




Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl Aby przejść do całego przepisu. Kliknij TUTAJ





Składniki:
  • polędwica wołowa- 2 kawałki, 3-4 cm
  • oliwa EV- 6 łyżek
  • papryka chilli- ilość wg uznania
  • kapary- 1 łyżeczka
  • czosnek- 4 ząbki
  • papryka marynowana- 4 strąki
  • sól i czarny mielony pieprz do smaku

15 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy przepis! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za ostrymi daniami nie przepadam, za to stek zdecydowanie najbardziej lubię medium rare ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja osobiście wolę czekoladę i sex do wydzielania tych endorfin, ale co tam jak tamtego brak to można się posiłkować ostrą papryką (warto wiedzieć);-)) Stek boski:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja poproszę steka w wersji LIGHT ;), bo ostre lubię tylko noże w kuchni ;D hahaha
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie cierpię z Wami Dziewczyny;]

    OdpowiedzUsuń
  6. mmmmniam... jak to musi pachnieć... i smakować! uwielbiam Twoje zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  7. No proszę, nie sądziłam, że te łzy to z nadmiaru endorfin:)
    Dlaczego moja grillowa patelnia żeliwna tak strasznie dymi?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mątewka, jeśli dymi to znaczy, że jest na niej tłuszcz, a jeśli jest tłuszcz to znaczy, że albo coś tłustego się grilluje i tłuszcz się wytapia, albo posmarowałaś to coś co grilujesz tłuszczem.
    A jeśli żaden z tych przypadków, to już nie wiem...

    Pozdrawiamy serdecznie
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mam ciągle problem z tą patelnią i leży nie używana. Tłuszcz z pewnością jest pozostały i "wsiąknięty" po poprzednich potrawach no i z konserwacji patelni a wiadomo patelni nie myje się płynem. U Ciebie tłuszcz nie zostaje, że się nie dymi? Może nie rozgrzewać wcale tak mocno?
      Już się zastanawiam czy jakiejś zwykłej teflonowej nie kupić:)

      Usuń
    2. Mątewka, moje patelnie żeliwne mają około 12-15 lat. Jedną widać na zdjęciu. Więcej zdjęć znajdziesz w kategorii "dania z grilla" Używam ich prawie codziennie do bakłażanów, piersi drobiowych, papryki, steków, łososia, do odświeżania chleba itp. Jak widać spektrum jest pełne. Myję patelnie w wodzie z dodatkiem płynu do naczyń, tak jak pozostałe graty, dodatkowo używam jeszcze druciaka, aby patelnię dobrze oczyścić z tego co się ewentualnie do niej przykleiło. Na koniec opłukuję wodą i sobie patelnia schnie. Czystą patelnię rozgrzewam bardzo mocno, kładę produkt i jedyne co " dymi" to para wodna powstająca w wyniku styku produktu z bardzo gorącą powierzchnią patelni. Co więcej, podczas grillowania, wchodzisz do kuchni a tam pachnie jak milion dolarów.
      Taki jest mój wybór konserwacji tych patelni. Czytałam inne opinie, ale każdy robi przecież tak jak uważa.

      Pozdrawiamy serdecznie
      Tapenda

      Usuń
    3. A widzisz, to pewnie dlatego... Już od dawna szukałam osoby, która mi powie co i jak z tą patelnią bo jak czytam w necie i w instrukcji to wszędzie piszą: nie myć płynem: bo wsiąka, bo będzie śmierdzieć i będziesz jeść trujące opary itd. Jak gdzieś napisałam, że szoruję to też na mnie nakrzyczeli, że niby mało delikatna jestem (ale przecież to w końcu żeliwo a nie powłoczka teflonowa). No ale bez płynu umyta to tłusta będzie i dymić będzie na bank.

      Usuń
    4. Mątewka, ja podchodzę do tego tak: moja patelnia i robię z nią to co uważam za stosowne, a ponieważ uważam, że higiena przede wszystkim to swoją patelnię szoruję, a inni mogą swoje patelnie konserwować nawet w zalewie z oliwy z oliwek z czosnkiem hi hi :D

      Pozdrawiamy serdecznie
      Tapenda

      Usuń
  9. Wow steki amerykańskie się nie umywają do tego cuda :D Wygląda naprawdę pycha. W weekend powinnam mieć więcej czasu wiec chyba spróbuję waszego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedzmy, że jest znaczna różnica ! :)

      Pozdrawiamy serdecznie
      Tapenda

      Usuń
  10. Nasza książka kucharska czeka na takie przepisy! Zapraszamy serdecznie. https://www.facebook.com/layman.meble/photos/a.1689873661247779.1073741830.1687658101469335/1811361385765672/?type=3&theater

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...