Postanowiłyśmy się przyłączyć do akcji
książkowej i odpowiedzieć na kilka pytań.
Zaproszenie otrzymałyśmy od Madame Edith, która jak słusznie
przeczuwała, chętnie pochwalimy się tym co czytamy.
Przepisy, wykonane krok po kroku, zostały przeniesione
na nową stronę. Kliknij TUTAJ, aby przejść do całego przepisu.
Moją ostatnio zakupioną książką też były "ujęcia ze smakiem" :) I ja mam manię zakładania książek sztywnymi, papierowymi metkami z ubrań :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
O książce "Ujęcia ze smakiem” dużo słyszałam i czytałam bardzo pozytywne recenzje. Czym prędzej popędzę zatem do sklepu skoro i Wy ją czytacie i, jak rozumiem, polecacie :)
OdpowiedzUsuńZ serdecznymi pozdrowieniami,
Edith
ja czytałam, na blogu White Plate, ze branża oceniła ją bardzo negatywnie.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, książka odbiera im chleb:) Poza tym zazdrość, że to ona, a nie ja! Książkę faktycznie polecam.
Pozdrawiamy Tapenda