Oryginalny przepis znamy właśnie
pod tym tytułem … „NIEBO”… zresztą baaaardzo adekwatny. Ale nie byłybyśmy sobą,
gdybyśmy nie zmieniły go ;);) troszeczkę. Potrzebne będą m.in. duże okrągłe
biszkopciki, ulubiona czekolada i przyprawa do pierników. Zapraszamy !!!
CIASTO:
·
3
żółtka
·
15
dkg mąki
·
10
dkg cukru
·
10
dkg margaryny
·
2
łyżki przyprawy do pierników (lub cynamonu)
·
1
łyżeczka proszku do pieczenia
Utrzeć margarynę z
cukrem na gładką masę, dodać żółtka, przyprawę do pierników, proszek do
pieczenia wymieszany z mąką. Całość zmiksować, a następnie rozsmarować na blaszce
(o wymiarach 28 x 39 cm) wyłożonej
papierem do pieczenia. Piec w temp 160 stop. (termoobieg) przez ok. 20 minut.
MASA JABŁKOWA:
·
2
słoiki musu jabłkowego (każdy po 900g) – ja użyłam własnej roboty,
·
1
galaretka cytrynowa
·
3
łyżki żelatyny
Galaretkę i
żelatynę rozpuścić w 100ml gorącej wody (każdą osobno). Kiedy płyny ostygną połączyć
je i wlać do musu jabłkowego. Całość wymieszać.
MASA ORZECHOWA:
·
25
dkg orzechów włoskich
·
1
szklanka mleka
·
15
dkg masła
·
20
dkg cukru pudru
Orzechy zmielić i
zalać gorącym mlekiem. Kiedy „papka orzechowa” ostygnie utrzeć masło z cukrem
na puszystą masę, a następnie ciągle ucierając dodawać ją po łyżce, aż do
uzyskania jednolitej masy.
MASA ŚMIETANOWA:
·
250
ml śmietany 30%
·
1
śmietan-fix
·
1
łyżka cukru pudru
Przygotować według
przepisu na opakowaniu.
ZŁOŻENIE CIASTA:
Na wystudzone
ciasto wykładamy przygotowaną lekko gęstniejącą masę jabłkową, a na niej
układamy duże okrągłe biszkopciki wybrzuszeniem w dół. Wstawiamy na ok. 20
minut do lodówki. Następnie przygotowaną masę orzechową rozsmarowujemy na
wierzchu, zakrywając biszkopty, a na nią wykładamy masę śmietanową –
wyrównujemy i robimy esy-floresy z rozpuszczonej czekolady. „Niebo” schładzamy
przed podaniem.
Smacznego;)
Smacznego !
Wygląda bardzo efektownie! Po przeczytaniu listy składników zgaduję, że jest pyszne :)
OdpowiedzUsuńEla, jak juz coś upiecze, to mucha nie siada :D
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Tapenado,
OdpowiedzUsuńto ciasto idealnie sie nazywa.. jest niebiańskie, po prostu.
przechodzi najśmielsze moje oczekiwania.
i na dodatek tak wspaniale się prezentuje!
Dziekujemy :D
Usuńmamy nadzieję, że wypróbujesz przepis!
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Kuszące to niebo. Na pewno by mi smakowało.
OdpowiedzUsuńOj tak...prawdziwe Niebo w gębie! :-)
OdpowiedzUsuńjest przecudne! ja jednak przechodzę na chleby i bułki by odejść od słodkich wypieków:) ale nie powiem...łakoma jestem! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMałgosia, zawsze to węglowodany hi hi
UsuńU nas w kolejce "twoja rybka" z tym trunkiem :D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
oj, pyszności, ślinka cieknie!:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to musi być niebo i to do tego w gębie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto i chyba naprawdę to niebo,lubię jabłka prażone i często kupuję je w Lidlu bo to zawsze szybciej robi się jabłecznik i ta pyszna śmietana na wierzchu.
OdpowiedzUsuńNo tak niebo na talerzu i niebo w gębie. Pyszności! Podkradłabym kawałek, ale pewnie już nic nie zostało, za póżno tu zajrzałam. ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy serdecznie za przemiłe komentarze :):)
OdpowiedzUsuńWszystkich cieplutko pozdrawiamy i oczywiście zapraszamy na nasz blog!!!
;* :*
Tapenda
Tapenado, moja!
OdpowiedzUsuńnominowałam Was na blogu w zabawie Versaitle Blogger Award.
Dlaczego?
Za te wszystkie wspaniałe dania. Komentarze i uwagi na moim blogu.
Za całokształt! Jesteście naprawdę cudownymi kucharkami i zapewne też w realu wspaniałymi osóbkami ;]
Pozdrawiam!
Karmel-itko jesteś cudowna :):)
UsuńDziękujemy za to wyróżnienie. Jesteśmy zaszczycone!!!!
Serdecznie pozdrawiamy!!!!
Tapenda;);)
Cholercia, to ciasto wygląda jak żywcem z cukierni wyjęte... przyznajcie się Koleżanki, w której poznańskiej pracowni takie dobre i piękne robią? ;-)
OdpowiedzUsuńSerdeczności,
E.
Rzeczywiście niebo! Niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie
OdpowiedzUsuńChciałam Was powiadomić, że nominowałam Tapendę do Versatile Blogger Award. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńJadłam nie raz, istne niebo w gębie:) Wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuń