Kiedy jeszcze dziś myślę o wczorajszej kolacji, to
myślę sobie, że trafiłam do nieba, a właściwie do drugiego nieba, nie ……do
trzeciego.
Przepisy, wykonane krok po kroku, zostały przeniesione
na nową stronę. Kliknij TUTAJ, aby przejść do całego przepisu.
Wstyd się przyznać. Wiele lat mieszkałam w Swarzędzu, wiele słyszałam o restauracji Don Lucci a jednak nigdy tam nie byłam. Może teraz...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marta,jeszcze nic straconego, skoro mieszkasz w Swarzędzu....;)
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Pięknie wyglądają te dania! Wstyd się przyznać ,ale nigdy nie jadłam sercówek...:/ Ciekawość co do ich smaku mnie wręcz zżera!!!
OdpowiedzUsuńKulinarno Fuzjo, to koniecznie trzeba nadrobić. W Poznań city sercówki można je dostać w sieci Makro.
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Szkoda, że mam trochę daleko:-(
OdpowiedzUsuńMarzenka, może kiedyś po drodze :D
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Dzięki za namiary.
OdpowiedzUsuńWpadniemy jak będziemy w okolicy
zaczynam żałować, że nie mieszkam w Poznaniu ;-)
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany przez http://www.szybkozjesc.pl do Versatile Blogger Award.
OdpowiedzUsuńSzczegóły na http://www.szybkozjesc.pl
Dziękujemy za nominację! :D
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
a ja polecam restauraje 3 kolory na Malcie w Poznaniu... nieprawdopodobnie pyszne i świeże jedzenie... menu zmieniane oczywiście sezonowo... niestety nie mieszkam już w P-niu więc nie będę miała okazji odwiedzić Swarzędza i mojej ulubionej restauracji na malcie... pozdr
OdpowiedzUsuńCzy restauracje jeszcze istnieją?
OdpowiedzUsuńOpisywane w artykule restauracja istnieje i ma się bardzo dobrze.
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda