Specjalne okazje wymagają specjalnej oprawy. Taką oprawę tworzą owoce morza. Poniżej przedstawiamy wielokrotnie przetestowany przepis na ośmiorniczki; przepis był również wielkrotnie testowany na " obcych" . Czasem się zdarza jeszcze, że nasi goście, kiedy widzą na talerzu tego typu danie, biorą do rąk sztućce z dużą dozą ostrożności.
Powimy szczerze, ich strach nie robi już na nas żadego wrażenia, jesteśmy pewne swego i wiemy, że zawsze po pierwszym kęsie pojawia się na ich twarzy wyraz ukontentowania. Nie dlatego, że nasi goście są uprzejmi, po prostu to jest bardzo dobry Slow Food, który się sam wybroni.
Składniki: *
- ośmiorniczki mrożone- 1,5 kg
- ciecierzyca konserwowana- 1-2 puszki
- oliwa EV- kilka łyżek
- igiełki rozmarynu świeżego lub mrożonego- 4- 5 gałązek
- czosnek - 3/4 ząbki
- białe wino- ok. 150 ml
- anchois- ok. 3 fileciki
- ciepła woda- ok. 1 litr
- listki chilli- opcja
- natka pietruszki ( świeża lub mrożona)- 1 łyżka
Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl
Aby przejść do całego przepisu. Kliknij TUTAJ
PYYYYYCHAAAAAA!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
nigdy nie jadłam ośmiorniczki, ale w takiej wersji mam na nią ogromną ochotę:) niezwykle eleganckie i apetyczne danie:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie jestem Waszą znajomą :( nie oparłabym się ośmiorniczką... i Wam też oczywiście :)) i chyba jadłabym łapą bez opamiętania !
OdpowiedzUsuńjak to nie jesteś, prawie że codziennie widzimy i czytamy się na blogach :D
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Próbowałam ośmiorniczek w paelli. Ale to co zrobiłyście wygląda bardzo exclusive:)
OdpowiedzUsuńChciałabym być zaskoczona takim daniem:-) Pomyślności dla Was w Nowym Roku:-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, że do nas wpadliście !
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda