Suflet czekoladowy - delikatny,
lekki, o konsystencji czekoladowej pianki lub musu, bez dodatku masła i mąki.
Nie jest trudny w wykonaniu, wystarczy trzymać się ściśle poniższego przepisu.
Pięknie rośnie, nawet do 2-3 cm ponad foremkę. Serwujemy go natychmiast po
upieczeniu.
Polecamy!!!
Składniki na 2 suflety:
·
75
g gorzkiej czekolady, posiekanej
·
45
ml śmietany kremówki 36%
·
1
łyżki cukru
·
1
jajko, w temperaturze pokojowej
·
1
łyżeczka likieru amaretto
·
szczypta
soli
Przygotować 2 ramekiny o pojemności ok. 180 ml każdy.
W środku wysmarować je dokładnie (po same górne brzegi, co ważne) masłem
wysypać drobnym cukrem. Nadmiar cukru strzepać.
Piekarnik rozgrzać do 200ºC (termoobieg).
...użyłyśmy naszego ulubionego likieru amaretto...
W garnuszku z grubszym dnem
umieścić śmietanę kremówkę, cukier, likier i całość zagotować...
a następnie zdjąć z palnika i
natychmiast wsypać posiekaną czekoladę. Odstawić na 2 minuty.
Oddzielić białko od żółtka. Żółtko dodać do letniego
sosu czekoladowego i wymieszać do połączenia rózgą kuchenną.
W oddzielnym naczyniu ubić białko ze szczyptą soli do
otrzymania sztywnej konsystencji. Pianę z białka dodawać po łyżce do sosu
czekoladowego i delikatnie za pomocą rózgi połączyć, ale nie mieszać zbyt
długo, do uzyskania jednolitego koloru masy.
Przygotowaną masę sufletową przelać do ramekinów, napełniając je całkowicie (2 - 3 mm od górnej krawędzi ramekina). Włożyć do rozgrzanego piekarnika, po 30 sekundach obniżyć temperaturę do 180ºC Piec około 12-14 minut.
Gorące suflety wyjąć z piekarnika, oprószyć cukrem pudrem i
natychmiast podawać. To naturalne, że po około 5 - 10 minutach suflety lekko
opadną (dlatego zawsze podajemy natychmiast po wyjęciu z piekarnika). Wtedy
wystają około 1 cm ponad ramekiny.
Smacznego !!!
No i jak wygląda!!!:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Faktycznie wygląda idealnie:-), macie ręce do sufletów dziewczyny:-) super!
OdpowiedzUsuńidealne, zrobię na Walentynki, będzie udany wieczór :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Gratuluje wyszedł cudny:) już czuję tą słodycz czekolady po jednej łyżeczce.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Dziewczyny:)
Pyszności, pięknie wyrośnięty!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za ciepłe słowa, pozdrawiamy i zapraszamy :):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam suflety, jak pięknie urósł, jadłam ostatnio cytrynowy :) ale czekoladowy jest najlepszy.. :)
OdpowiedzUsuńMniam. Dzisiaj robię!
OdpowiedzUsuń