Delikatna i soczysta, a jednocześnie aromatyczna ryba w
towarzystwie boczniaków, mozzarelli i pomidora.
Zapraszamy !
Cebulę kroimy w małą kostkę,
a następnie boczniaki.
Rozgrzewamy olej i wrzucamy cebulkę.
Smażymy chwilkę,
a potem dodajemy pokrojone boczniaki.
Solimy całość i mieszamy.
Podsmażamy
Przygotowujemy kawałki folii aluminiowej. Na środek każdej
wylewamy 2 łyżki oleju.
Każdy kawałek ryby obficie skropić sokiem z cytryny.
Posypać solą morską i
świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.
Na każdy kawałek ryby wykładamy podsmażone
i lekko wystudzone boczniaki.
A następnie kładziemy plasterek sera mozzarella
oraz plasterek pomidora.
Całość "pakujemy" w folię aluminiową.
Tak zapakowane kawałki dorsza pieczemy w temperaturze 180 stopni (TERMOOBIEG) przez ok. 40 minut, a następnie otwieramy każdy "pakunek" i jeszcze przez 10 minut zostawiamy w włączonym piekarniku.
Wykładamy na talerz i ozdabiamy świeżą bazylią.
Smacznego!
jak zwykle pysznie u was:)
OdpowiedzUsuńAle fantastyczna propozycja podania ryby:) ja za mało ich jadam tak właśnie wnioskuję.
OdpowiedzUsuńryba i grzyby to bardzo dobre połączenie, choć u nas mało popularne. Boczniaków jeszcze nie używałam, zazwyczaj prawdziwki, ale przecież wszystkiego jeszcze nie wiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Mistrzostwo! Poproszę!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, dziś macie mnie na tym pysznym obiedzie :)
OdpowiedzUsuńTo musieć obledne! Robie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie podany dorsz, jestem pełna uznania :) Pycha!
OdpowiedzUsuńCo za niedorzeczność- o mały włos przeoczyłabym taką rybkę. Cudo po prostu!!!
OdpowiedzUsuń