Ravioli z nadzieniem z dyni to danie, które ma prawie 500 lat, a dokładnie zostało podane po raz pierwszy na dworze w Mantovie w roku 1549 roku i często we Włoszech serwuje się je w Wigilię Bożego Narodzenia.
Trudno się nie zgodzić, ze stwierdzaniem, że to niesamowite uczucie móc zjeść raviolo, którym zajadano się już w epoce renesansu- tak po prostu, skąpnego w maśle zaaromatyzowanym szałwią i posypanym parmezanem- boskie!
W tym miejscu samo nasuwa się retoryczne pytanie, czy nasze współczesne menu przypadnie do gustu przyszłym pokoleniom.....
Abstrahując od powyższego, muszę powiedzieć, że moje pierwsze podejście do ravioli z nadzieniem dyniowym, nie wróżyło popularności temu daniu- ten się tylko nie myli, kto nic nie robi. Dziś wiem, że problem polegał w całkowicie chybionym doborze dyni. Nadzienie było mdłe i słodkie, w związku z czym całość można było ocenić zaledwie na 1 punkt i to tylko za wkład pracy.
Z czasem przepis na nadzienie zrewidowałam; dobieram gatunki dyni te bardziej wytrawne, dodaję więcej parmezanu, w tło wplatam skórkę z cytryny, która zawsze robi cuda.
Zapraszamy na przepis
Składniki na ciasto:
- mąka pszenna typ 450- 400 g
- całe jaja- 4 sztuki
- sól- szczypta
składniki na nadzienie:
- puree z dyni- 400 g ( użyto gatunku butternut)
- ciasteczka amaretti- 5 sztuk
- starty ser typu parmezan- 50 g
- starta skórka z cytryny- z 1/3 cytryny
- mielona gałka muszkatałowa- szczypta do smaku
- sól- do smaku
- bułka tarta ( opcja, tylko w celu zagęszczenia nadzienia, jeśli to konieczne)
- masło- 1 łyżka
- szałwia- kilka listków
- starty ser typu parmezan
Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl
Aby przejść do całego przepisu. Kliknij TUTAJ