Franco mi nie wierzył, że suche grzyby można rewitalizować. Oczywiście metoda gorącej wody nie jest doskonała i nie udaje mi się wyczarować całego lasu pełnego świeżych prawdziwków, ale jest na tyle zadawalająca, że danie jest pachnące i bardzo smaczne.
Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl
Aby przejść do całego przepisu. Kliknij TUTAJ
Provate, gusto supremo, come dico sempre " Cotto e Divorato "
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smacznie! Fakt, że nie robiłam makaronu z suszonymi grzybami, dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńMoje nozdrza poczuły cudny zapach jesiennych spacerów po lesie:)
OdpowiedzUsuńgrzybowe tagliatelle - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńdobrze wyczuliście, grzyby są!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i dziękujemy za odwiedzenie naszego bloga :)