piątek, 25 maja 2012

Fasolka z tuńczykiem i recepta na długowieczność


W moim domu dzień bez „ fasolowatych” to dzień stracony. 
W zamrażarce zielona fasolka, w szafach różne kolory fasolki, groszek, cieciorka, soczewica…..
Za chwilę sezon na fasolkę J
W ostatnim, majowym numerze „Kuchni” zamieszczona jest recenzja Tessy Capponi- Borawska dotycząca książki Tracey Lawson „W miasteczku długowieczności. Rok przy włoskim stole” Mieszkańcy miasteczka Campodimele dożywają 95 lat, a wszystko to między innymi dzięki diecie opartej na warzywach z własnego ogródka, obfitującej w wiele gatunków roślin strączkowych. Znaczy, że jesteśmy z Franco na dobrej drodze do długowieczności, na której przeszkodzie stoi, przynajmniej dla mnie, min. Nutelka J
Abstrahując już od wspomnianej słabości, nabawiłam się jeszcze jednaj : muszę mieć tę książkę – muszę wiedzieć wszystko o "nierozmemłanej lazanii  bez beszamelu" i "aromatycznym, niesłodkawym cieście z ricotta".





Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl Aby przejść do całego przepisu. Kliknij   TUTAJ
 


12 komentarzy:

  1. Także uwielbiam duże kawałki tuńczyka:)
    Według mnie dużo lepiej się go smakuje, a poza tym po takich kawałkach możemy stwierdzić, czy był dobrej jakości.

    Z piątkowymi pozdrowieniami,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 100% się zgadzamy z tą opinią :D

      Pozdrawiamy Tapenda

      Usuń
  2. Koniecznie muszę wypróbować. W sumie mogłabym i dziś, bo mam sporo ugotowanej fasoli, ale menu na cały dzień już rozplanowane. W takim razie zrobię w weekend. Połówek się ucieszy;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że się ucieszy....każdego ucieszy perspektywa długowieczności.

      Pozdrawiamy Tapenda

      Usuń
  3. Ciasto z risotta? Intrygujace!
    A takie salatki czesto zabieram do pracy na lunch.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maggie, mój błąd, przeklepałam się lub komputer zgrabnie wprowadził korektę, oczywiście miało być ricotta:D

      Pozdrawiamy Tapenda

      Usuń
  4. uwielbiam fasolkę ;) z samym tuńczykiem nigdy nie jadłam, ciekawe połączenie ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak, tuńczyk z fasolą to popularne połączenie, są nawet puszki gotowce z nimi razem.
    Lubię też tuńczyka w duecie z ciecierzycą. Następnym razem, gdy zrobię z nich salatkę, to może wrzucę na bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. u nas tuńczyk z ciecierzycą też ładnie schodzi :D

    Pozdrawiamy Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo smacznie wyglaa:) ... uwielbiam tuńczyka:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie ostatnio podobna sałatka gościła! :) Z białą fasolą :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...