piątek, 10 sierpnia 2012

Kleikowe ciasteczka do kawy


      Początkowo kawa była napojem elitarnym, ale od XVIII w. stała się bardziej popularna i łatwiej dostępna.
 Pamiętam opowieści Babci Wandzi o polskim zwyczaju picia kawy świeżo mielonej drewnianym lub metalowym młynkiem na korbkę z małą szufladką w czasach jej młodości. Każde niedzielne popołudnie wypełniał dom aromat kawy i ciasta.

Mieleniem zazwyczaj zajmował się Dziadek, a Babcia w tym czasie nakrywała stół haftowanym przez siebie obrusem i wystawiała ślubny serwis do kawy. Dzień wcześniej po pieczeniu chleba w starym, szamotowym piecu piekło się ciasta i ciasteczka, które serwowano w niedzielę.

My dzisiaj proponujemy do kawy lub herbaty niekoniecznie „niedzielnej” kleikowe ciasteczka z powidłami, które szczególnie smakują dzieciom.
Zapraszamy!!!





SKŁADNIKI:

1 paczka kleiku ryżowego

1 kostka margaryny (np. „Kasi”)

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

1 szklanka cukru

3 całe jajka




SPOSÓB WYKONANIA:

Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto jest trochę klejące. Formować małe kulki, a w każdej z nich zrobić małe wgłębienie. Piec na złoty kolor w temperaturze160°C(termoobieg). Po wystygnięciu do każdego wgłębienia włożyć powidła, dżem lub czekoladę i słupek migdała.



Smacznego!



8 komentarzy:

  1. Wyglądają uroczo. Patrząc na nie, nie przyszłoby mi do głowy, że są z kleiku

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne, słodkie przekąski :) Idealne do popołudniowej kawy :)
    A taki stary młynek do kawy od dawna mi się marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na kleiku ryżowym robię kokosanki, smakują obłędnie, więc już wyobrażam sobie smak ciasteczek z powidłami! I to w dodatku z kawą!

    OdpowiedzUsuń
  4. Smak dzieciństwa, aż się rozmarzyłam. ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. A zastanawiałam się kiedyś, jak się je robi! Ale wcześniej, dziecięciem będąc, wcinałam bez opamiętania. To chyba najpopularniejsze ciastka początku lat 90. ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...