piątek, 30 listopada 2012

Spaghetti najbardziej klasyczne – z bazylią




To połączenie jest zaszufladkowane jako danie letnie, lekkie i aromatyczne. Faktycznie, ja też klasyfikuję je do tej „letniej szuflady”, pewnie dlatego, że własną bazylię, do tej pory, udawało mi się wyhodować tylko latem. Właściwie sama się hodowała- w doniczkowej uprawie, w okresie mojej nieobecności, walcząc o życie ze słońcem, i modląc się o deszcz.
W tym roku jest inaczej, letnia bazylia, teraz doglądana i podlewana, rośnie ku mojej uciesze jak szalona.


Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl Aby przejść do całego przepisu. Kliknij   TUTAJ

12 komentarzy:

  1. Bardzo aromatyczne jest to Twoje spaghetti, może dzięki temu zaaromatyzowaniu oliwy:-))? Kupuję takie nazwanie podsamżenia czosnku -piękne:-)Pozdrawiam cieplutko:-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie zaprezentowane! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcie makaronu i koronki...powala!!! Piękne!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię takie spaghetti, mocno bazyliowe. Piękne zdjęcia!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaale ładne i przeapetyczne zdjęcia!
    Zazdroszczę wyjazdu do słonecznego kraju...

    Pozdrowienia,
    E.

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, jak pięknie oświetlone zdjęcia. Rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmmmm, klasyczne w tym wypadku równa się nalepsze na świecie. Już czuję aromat! Serdecznie pozdrawiam, dybka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie bazylia szybko więdnie :( niestety, bo uwielbiam

      Usuń
  8. Na zdjęciu to nie jest parmezan tylko znacznie tańszy ser grana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak rozkłada się akcent w tym komentarzu, na Granę czy na cenę ?

      Pozdrawiamy serdecznie

      Tapenda

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...