Czarne tagliatelle, czarne spaghetti to produkty barwione
naturalnym atramentem z kałamarnicy. Wiele osób ma wyobrażenie, że smak takiej
pasty musi być dziwny, lub przynajmniej
inny- nic bardziej mylnego, „ czarny makaron” jest neutralny w smaku.
Tajemnica „ czarnego” makaronu, została odkryta. Pora na
zaskakujące składniki sosu:
-
2-3
ząbki czosnku
-
2-3
fileciki anchois
-
3
sztuki krewetek
-
chilli
w płatkach- wg uznania
-
sercówki
w naturalnej zalewie
-
starta
skórka z połowy cytryny
-
cynamon
do smaku
-
1
łyżeczka posiekanej natki pietruszki.
-
Kilka
łyżek Oliwy EV
-
Ewentualnie
sól do smaku
Oraz 120- 150
g makaronu *
Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl
Aby przejść do całego przepisu. Kliknij
TUTAJ
Wyglądają dobrze muszę spróbować
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić sercówki w zalewie? No tak pewnie w Poznaniu, bo w Zielonej nie doświadczysz;-(
OdpowiedzUsuńJuż po raz kolejny widzę dodatek cynamonu do krewetek, bardzo ciekawe:-)
No i na koniec o daniu - GENIALNE!:-)
Pozdrawiam,
M.
Marzenka, na plecach- z włoskiego Lidelka, przyniosłam.
Usuń0,99 € warte zachodu, tym bardziej, że paczka sercówek w Makro to koszt, żeby nie skłamać ok. 50 zeta.
Owszem, ze świeżych sercówek wylewa się świeża woda morska, ale czasem trzeba iśc na kompromis.
Mule się bardzo dobrze sprawdzą, a te w Zielonej i to świeże z pewnością uświadczysz :D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
...po wyprawie do Hiszpanii mój małżonek rozsmakował się w daniach z atramentem kałamarnicy ;D... muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńnajważaniejsze, że w rodzinie są sojusznicy :D
UsuńPozdrawiam Tapendową Elę
Kasia
oo! przepis na czarno! mam taki makaron w lodówce i cały czas nad nim myślę..lada chwila będę medytować:) miłego Weekendu :)kolorowego!
OdpowiedzUsuńBajeczny makaron! Wspaniale skomponowane!
OdpowiedzUsuńCiekawam, czy ten makaron atramentowy czarne ślady na języku zostawia? :P
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia od dybki
też żałujemy, że nie ma efektów ubocznych ;)
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
zjawiskowy makaron:) pożeram go wzrokiem!:D
OdpowiedzUsuńMiałam okazję jeść taki raz, w restauracji. Z różowiutkim łososiem prezentował się wspaniale zaskakująco :) Smakował jak zwykły makaron, czym, muszę przyznać, byłam odrobinę rozczarowana... Taki kolor jednak zobowiązuje! ;)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałyśmy na wstępie, "czarny makaron" jest neutralny w smaku, za to jego kolor zobowiązuje i zachęca do przygotowania kontrastowego sosu, dla oka lub dla podniebienia !
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Dziękujemy za miłe słowa, oraz za to, że do nas wpadliście !
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Ale zgłodniałam patrząc na Wasze zdjęcia, taki makaron nie dość że wygląda świetnie to w takim połączeniu musi smakować wyśmienicie:-)
OdpowiedzUsuńDobra, wyznam jak na spowiedzi, że czarnego makaronu nie jadłam!!!Ale kupię i zrobię coś w podobie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Danie wyglada bardzo apetycznie :) robie e-zakupy i szukam takiego makaronu barwionego atramentem kalamarnicy. Przygotuje specjalnie na spotkanie dzis wieczorem dla znajomych i męża. Oby ich ten atrament nie zniechecil :)
OdpowiedzUsuńOj lubię to, lubię.
OdpowiedzUsuń