Właściwie należało by napisać bruschetta, caprese i... pizza-
bez pieczenia.
Wyśmienite składniki, w ilościach według potrzeb.
Zapach potrawy już w czasie przygotowywania przyprawia o obłęd. Satysfakcja
gwrantowana.
Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl
Aby przejść do całego przepisu. Kliknij TUTAJ
Jakie cuuuudne, aż szkoda zjeść ;D
OdpowiedzUsuńale kusicie!:) pięknie się prezentują, rzeczywiście aż szkoda je pochłonąć:) nic tylko patrzeć i zachwycać się kolorkami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Pychotka! To połączenie zawsze się sprawdza! Pozdrawiam Was!
OdpowiedzUsuńMy również pozdrawiamy :)
UsuńPozdrawiamu serdecznie
Tapenda
Mega wypas!Wina nalejcie i zostaję :)
OdpowiedzUsuńZ pozdrowieniami,
Agata
spox, tego akurat u nas dostatek, ha ha
UsuńP.S dlatego taki dobry humor mamy ;)
Pozdrawiamu serdecznie
Tapenda
O jak ja uwielbiam taką bruschette :)
OdpowiedzUsuńPodzielamy...
UsuńPozdrawiamu serdecznie
Tapenda
Wyglądają tak apetycznie...
OdpowiedzUsuńDziękujemy, że do nas wpadliście
OdpowiedzUsuńPozdrawiamu serdecznie
Tapenda
nareszcie "chleb z pomidorem" - wersja tapendowa :)
OdpowiedzUsuńdzis wieczorkiem do filmiku :)
kupilam skrzynke pomidorkow malych na targu :)
Dorota