Bomboloni to włoski odpowiednik naszych pysznych polskich pączków. Cechami charakterystycznymi dla bomboloni są:
- Nadzienie: krem Paticcera lub Nutella. Przy czym krem zawsze musi wystawać z pączka w formie fikuśniego ogonka. Z kolei lokalizacja ogonka, to albo bok pączka, tak jak to prezentujemy na wizualizacjach lub powierzchnia pączka. Pączki- bomboloni nadziewa się zawsze po ich usmażeniu.
- Posypka: to zawsze drobny cukier, nigdy cukier puder, ani lukier. Pączek musi lśnić własnym światłem, lub światłem odbitym włoskiego słońca.
Włosi, jeśli, to jedzą przeważnie słodkie śniadanie- tak na szybko w barze, w 10 minut. Świeżutkie Bomboloni to typowy składnik ich menu; do tego capuccino lub latte, gazeta, przeciwsłoneczne okulary na nosie i papieros. A potem fruuu- do pracy. I tak codziennie. Można powiedzieć nuda, ale jaka fajna :)
Ten przepis został przeniesiony na nową stronę Tapenda.pl
Aby przejść do całego przepisu. Kliknij TUTAJ
Składniki:
- mąka ( 200 g mąka pszenna typu Manitoba oraz 200 gram mąka pszenna typu 405 lub lekko wyższa)
- masło- 50 g
- drobny cukier- 70 g + cukier do posypki
- woda- 125 ml
- mleko- 125 ml
- drożdże- 15 g
- skórka z cytryny- skórka z 1 sztuki
- wanilia- ziarenka z 1 laski ( opcja)
- sól- 5 g
- żółtko- 1 sztuka
Te pączki muszą być przepyszne. W tym roku zobaczyłam chyba na blogach najwięcej pączków w swoim całym życiu ;)
OdpowiedzUsuńBajeczne! Pięknie wyrośnięte, cudownie upieczone i nadziane! Cudo!
OdpowiedzUsuńjakie super nadziane pączki, musza być pyszne:D
OdpowiedzUsuńuuf jak dobrze że ja już po śniadaniu bo bym chyba nie wytrzymała ;)
OdpowiedzUsuńJa na diecie jestem a tutaj takie cuda! Litosci nie macie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńmatko i jak tutaj ich nie zjeść;)?!!! bierzcie je ode mnie, bo zjem każdą ilość:D:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie pokazane wykonanie tych cudnych pączków ja jednak w tym roku skorzystam z piekarnika :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że za moment post ;)....będzie co zrzucać ;D
OdpowiedzUsuńBOMBOLONI ekstra !!!!
Serdeczności:)
I te ogonki są cudne, najpiękniesze...:-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam je i w zeszłym roku robiłam z kremem Pasticcera - były boskie, a krem to mogę jeść sam :))
OdpowiedzUsuńmamy to samo :D
UsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Ale mam smaka....Boże jutro ten dzień, co ja bym dała za takiego pąka!!!
OdpowiedzUsuńkuszące :) uroczy ten ogonek! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko :) Świetnie wykonany instruktaż. Na zdjęciach nie wygląda to wcale na takie trudne, ale i tak się raczej nie odważę za nie zabrać ;)
OdpowiedzUsuńWłosi wiedzą, co dobre!
OdpowiedzUsuńObłędne pączusie! I to nadzienie, pyszota!
OdpowiedzUsuńDziękujemy, że do nas wpadliście na pączka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Czy zamiast mąki manitoba może być la tu farina do pizzy,też typ 00? U mnie w mieście nie ma tej mąki manitoba. Z góry dzięki za odpowiedź
OdpowiedzUsuńWitam Panią/ Pana.
Usuńdomyślam się, że pytanie jest z Italii i pytanie jest trudne, szczególnie dla nas, bo nadajemy z RP. Z tego co pamiętam w Italii, oznaczenia 0 i 00 są przypisane osobno dla mąki z pszenicy zwyczajnej (grano tenero) i osobno dla mąki z pszenicy durum/ semolina (grano duro). Jeśli się nie mylę, to mąka wykonana z pszenicy zwyczajnej 00 i 0 to odpowiednio polskie odpowiedniki typów 450 i 500-550 i 650. Typ 450 to najsłabsza mąka ( mało białka), powstaje ze zmielenia bielma pszenicy i wymaga zwiększonej ilości drożdży, aby ciasto wyrosło. Wróćmy do Manitoby. Manitoba jest mąką powstającą z pszenicy zwyczajnej !!! i jej fenomen polega na tym, że jest w niej dużo biała 13-14 g/ 100 g. żadna inna mąka wykonana z pszenicy zwyczajnej nie ma takich parametrów- max to 9g białka na 100 g. Oznacza to, do ciasta wykonanego z użyciem manitoby można użyć więcej wody, mniej drożdży i ciasto bombastycznie wyrośnie. Jeśli Pani mąka do pizzy 00 jest zrobiona z pszenicy zwyczajnej, to znaczy że jest odpowiednikiem polskiego typu 450-550, Jeśli z kolei Pani/ Pana mąka do pizzy jest wykonana z pszenicy durum, to może się zdarzyć, że jej moc (W) dorównuje manitobie. Podsumowując, proszę przeczytać na etykiecie ( jeśli jest podane) jaka jest ilość białka na 100 g mąki, to chyba najlepsza metoda. Powracając do Pani/ Pana pytania: oczywiście, że można użyć mąki 00, kwestią do odgadnięcia jest co to za mąka, ile ma białka i te informacje należy skorelować z ilością wody i drożdży. Zachęcam również do lektury: http://it.wikipedia.org/wiki/Farina#Farina_di_grano_tenero
http://it.wikipedia.org/wiki/Farina_manitoba
Tak jak uprzedzałam- pytanie jest mega trudne !
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda