Ku naszemu zaskoczeniu piękne owoce tego lata wydała grusza w TAPENDOWYM sadzie.
Lekko rumiane, pachnące "KLAPSY" wykorzystałyśmy
do wdzięcznego, pewnego, puszystego,
a zarazem wilgotnego ciasta z przepisu "Cielak pod pierzynką"
Oprócz owoców dodałyśmy jeszcze po garści płatków migdałowych,
orzechów włoskich i suszonej żurawiny.
Ciasto wyszło obłędne!!!!
Zapraszamy !!!
Przepis na ciasto znajdziecie tutaj
ale potrzebne będą również:
3-4 gruszki
sok z pół cytryny
garść płatków migdałowych
garść posiekanych orzechów włoskich
garść suszonej żurawiny
Gruszki obieramy, dzielimy na ósemki i skrapiamy sokiem z cytryny,
a następnie rozkładamy na surowym cieście wylanym do formy,
w której będzie pieczone.
Całość posypujemy płatkami migdałowymi,
posiekanymi orzechami włoskimi
oraz suszoną żurawiną.
I tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego
(180 stopni) piekarnika i pieczemy przez ok. 40 minut lub
do tzw. "suchego patyczka"
.
Po upieczeniu studzimy i
serwujemy np. z "kleksikiem śmietany", kawałkiem gruszki
i drobinami cynamonu....mmmm
Smacznego!
Wcale się nie dziwię, że obłędne. Tyle dobre dobroci w nim ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Musze Zrobic... I w ogole wrocic do gotowania.
OdpowiedzUsuńOj jak to pysznie wygląda, mniam i do tego ten kleksik ze śmietany, przepadłam... :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
__________
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
wiecie co dobre...:)
OdpowiedzUsuńCiasto fantastyczne! Zawiera wszystko to, co najlepsze, dodatek żurawiny i cynamonu - rewelacja! Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny same smakowitości przygotowałyście! Doskonałe!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda na cudownie wilgotne :) Uwielbiam połączenie gruszek z ciastem kakaowym/czekoladowym :)
OdpowiedzUsuń